Skup katalizatorów

Fastgruz - skup katalizatorów numer jeden w Polsce! Działamy nieprzerwanie od 1999 roku a recyklingiem katalizatorów zajmujemy się od 2002 roku. Nasza firma funkcjonuje zatem od 2002 roku a więc już ponad 15 lat - oczywiście jeśli chodzi o recykling katalizatorów! Działamy przede wszystkim na terenie Polski ale również w takich miastach jak: Warszawa, Poznań, Kraków, Katowice, Gliwice, Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Gdynia, Sopot, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Konin, Kalisz, Białystok, Lublin, Rzeszów, Opole, Ełk, Elbląg, Olsztyn, Bydgoszcz. Naszym klientom zawsze staramy się zaproponować najlesze warunki cenowe dlatego nieustannie badamy dane na rynku walut oraz na rynku metali szlachetnych - to jestem z głównych elementów naszej pracy. W tej chwili mamy rok 2019 i dużo się mówi na temat ochrony środowiska. Prowadzimy nasz skup katalizatorów legalnie i posiadamy na to odpowiednią zgodę i pozwolenia. Zapraszamy wszystkich do naszego skupu katalizatorów - z nami zawsze najwyższa cena.

Czym jest i jak działa katalizator samochodowy?

Pierwsze katalizatory samochodowe ukazały się w 1975 roku. Ich celem była kontrola emisji tlenku węgla oraz węglowodorów wytwarzanych przez samochody. Z czasem katalizatory ulepszano, wprowadzając na rynek te, które oczyszczają spaliny również z tlenku azotu. Co ciekawe, choć istnieją od lat 70, w naszej części Europy zaczęto stosować je dopiero… w latach 90. Dziś jazda samochodem w wielu miejscach jest zabroniona i zagrożona karą mandatu. Wszystkie, nowoczesne samochody są w niego fabrycznie wyposażone. Według szacunków, na świecie wytwarza się rocznie 400 mln ton odpadów niebezpiecznych. Te szkodliwe dla ludzi i środowiska odpady muszą być utylizowane we właściwy sposób. Do niedawna spora część odpadów niebezpiecznych trafiała na składowiska lub, w najlepszym razie, była zamieniana na energię w procesie odzysku. Eksperci firmy Stena Recycling uważają, że potencjał recyklingu w tym segmencie jest znacznie większy niż obecnie. Do odpadów niebezpiecznych zaliczyć można m.in. paliwa, glikole, farby, kleje, popioły przemysłowe, katalizatory, rozpuszczalniki, kwasy i alkalia trawiące, czy przepracowane oleje. Zwykle są one unieszkodliwiane, a mogłyby zostać odzyskane. Na przykład powstały w wyniku przetworzenia rozpuszczalników produkt może być wykorzystywany w przemyśle farbiarskim i do produkcji tworzyw sztucznych. Podobnie jest z glikolami używanymi w chłodnictwie, które można poddać destylacji i ponownie wykorzystać.

Ile wytrzyma katalizator samochodowy?

W skład układu wydechowego wchodzą rury, kolektory, tłumiki oraz katalizatory. Katalizator, a właściwie reaktor katalityczny, odpowiada za niwelowanie ilości szkodliwych spalin. Coraz częściej w pojazdach montowane są układy składające się z kilku reaktorów katalitycznych. W założeniu - jak wynika z szacunków producentów - problemów z katalizatorem można spodziewać się najwcześniej po osiągnięciu 200-300 tys. km przebiegu. Niestety, kłopoty często pojawiają się już np. po 50 tys. km. W takim przypadku trzeba liczyć się z wydatkiem od ok. 200 zł do nawet 6 tys. zł. Częstą przyczyną problemów z katalizatorem jest również długotrwała jazda z nieodpowiednio rozgrzanym silnikiem, szczególnie na wyraźnie wzbogaconej mieszance paliwowej. Problem powstaje, gdy niedopalone paliwo trafia do układu wydechowego, czyli oczywiście także do katalizatora lub katalizatorów.

Dlaczego warto poddawać katalizatory recyklingowi?

becnie około 45 proc. przychodów z recyklingu elektroniki i katalizatorów uzyskuje Elemental Holding. Co więcej, udział ten systematycznie rośnie. Spółka już dziś jest jednym z wiodących podmiotów w tym segmencie rynku w Europie i mocno stawia na dalszy rozwój poprzez inwestycje, akwizycje oraz na wzrost organiczny. – Zamierzamy pozostać aktywnym konsolidatorem na rynku europejskim, dokupując jeszcze dwa, trzy podmioty. Tym razem będą to firmy z tzw. dojrzałych rynków, aby spółka od przyszłego roku była już zdecydowanym liderem w Europie w dwóch kluczowych dla nas liniach biznesowych, czyli recyklingu obwodów drukowanych i katalizatorów samochodowych. Oddanie zużytego sprzętu, a nawet niechcianej biżuterii do recyklingu to szansa na drugie życie dla każdej cząsteczki wartościowych pierwiastków. Aż strach pomyśleć, ile ton złota, srebra i platyny zalega na wysypiskach złomu, w nieużywanych samochodach, aparatach czy telefonach… Odzyskane metale szlachetne mogą zostać ponownie wykorzystane, bez większej szkody dla ich właściwości. To ogromna oszczędność dla gospodarki oraz wytchnienie dla Ziemi, której nie zatruwa się uporczywym poszukiwaniem kolejnych źródeł wydobycia.Rynek odzysku metali szlachetnych wydaje się być przyszłościowy, bo powszechnie znane złoża są na wyczerpaniu. Mimo to, w Polsce tego typu działalność dopiero raczkuje. Dzięki większej świadomości ekologicznej obywateli, być może już wkrótce uda się konkurować z Europą Zachodnią pod względem tego typu recyklingu.